niedziela, 5 stycznia 2014

Włosowe podsumowanie listopada i grudnia '13;)

Czas na bardzo spóżnioną aktualizację włosów. Ostatnia, w dodatku niepełna ukazała się dwa miesiące temu (podsumowanie października). Pomyślałam że przez ten czas widoczny będzie przyrost. Popatrzmy więc:
 zdjęcia można powiększyć klikając na nie
zdjęcie z fleszem z końca września
zdjęcie z dziś, początek stycznia - bez lampy
niebieska linia- średnia długość cieniowanych pasm 
czerwona linia - linia długości 
zielona linia- cel


Nie jest żle bo luźno licząc obcięłam w tym okresie grubo ponad 5 cm :)
Teraz do końca roku chcę zagęścić je trochę bo jednak widocznie zmniejszyły swoją objętość, ale nic na siłę. Teraz już powoli do celu długości a potem do całych naturalnych .

Co do pielęgnacji, nie jest źle. W styczniu znów powróciłam do olejowania, bo przez większość grudnia nie miałam oleju i musiałam udać się na drugi koniec miasta żeby go kupić ;p
Odżywkę nakładałam zawsze - odkryłam metodę kubeczkową i mycie włosów odżywką oraz emulgowanie oleju odżywką co jest świetną sprawą - bardzo ułatwia zmywanie oleju :)

 W ostatnich miesiącach używałam:


Linki przeniosą was do moich recenzji :)
Dodam, że włosy od listopada myję codziennie (zimą zawsze tak mam).


Całuję,
Lotta ✿

11 komentarzy:

  1. Widać, że są bardzo bardzo gładkie :) mój cel też jest zbliżony do Twojego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękne ;-) kolor jest super ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać sporą różnicę! Tak trzymać! :) Pięknie na dole falują i ten kolor <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem Ci, że różnica jest ogromna. Teraz masz śliczne włoski. Naprawdę bardzo mi się podobają. Wyglądają na gęste i zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać poprawę :) Jak dziewczyny wyżej pisały nabrały gładkości i mają więcej blasku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, dzięki tobie robi mi się cieplej w serduszku <3

Niestety WSZYSTKIE komentarze z adresem bloga będą usuwane. I tak odwiedzam wszystkich którzy skomentują :)

Moderacja jest włączona po to, żebym nie przeoczyła żadnego komentarza :)