zdjęcia można powiększyć klikając na nie
zdjęcie z fleszem z końca września |
zdjęcie z dziś, początek stycznia - bez lampy |
niebieska linia- średnia długość cieniowanych pasm
czerwona linia - linia długości
zielona linia- cel
Nie jest żle bo luźno licząc obcięłam w tym okresie grubo ponad 5 cm :)
Teraz do końca roku chcę zagęścić je trochę bo jednak widocznie zmniejszyły swoją objętość, ale nic na siłę. Teraz już powoli do celu długości a potem do całych naturalnych .
Co do pielęgnacji, nie jest źle. W styczniu znów powróciłam do olejowania, bo przez większość grudnia nie miałam oleju i musiałam udać się na drugi koniec miasta żeby go kupić ;p
Odżywkę nakładałam zawsze - odkryłam metodę kubeczkową i mycie włosów odżywką oraz emulgowanie oleju odżywką co jest świetną sprawą - bardzo ułatwia zmywanie oleju :)
W ostatnich miesiącach używałam:
- olej lniany,
- duet kakowy ziaja
- maska Biovax z 3 olejami
- Szampon Fructis
- Johnson's Baby - szampon fioltetowy i żółty
- Balsam Mr.Potters Jedwab i aloes
- Garnier AiK
- Joanna b/s - miód i cytryna, pokrzywa i zielona herbata
- Isana Liquid Silk
Linki przeniosą was do moich recenzji :)
Dodam, że włosy od listopada myję codziennie (zimą zawsze tak mam).
Całuję,
Lotta ✿
Bardzo ładne włosy!
OdpowiedzUsuńWidać różnicę :)
OdpowiedzUsuńWidać, że są bardzo bardzo gładkie :) mój cel też jest zbliżony do Twojego :)
OdpowiedzUsuńAle piękne ;-) kolor jest super ;-)
OdpowiedzUsuńWidać sporą różnicę! Tak trzymać! :) Pięknie na dole falują i ten kolor <3
OdpowiedzUsuńpiękne fale
OdpowiedzUsuńmasz piękne wlosy :3
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że różnica jest ogromna. Teraz masz śliczne włoski. Naprawdę bardzo mi się podobają. Wyglądają na gęste i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zapuszczaniu! :)
OdpowiedzUsuńWidać poprawę :) Jak dziewczyny wyżej pisały nabrały gładkości i mają więcej blasku :)
OdpowiedzUsuńładne loczki :)
OdpowiedzUsuń