niedziela, 4 maja 2014

Włosowe podsumowanie kwietnia '14

Witam wszystkich po olaboga miesięcznej nieobecności ... Nie jestem z siebie zadowolona. Ale to był intensywny miesiąc, proszę bądźcie wyrozumiałe. Egzaminy mam nadzieję poszły całkiem całkiem. Pytania były banalne więc najbardziej boję się, że poległam na takich głupiutkich pytaniach lub zrobiłam podstawowe błędy. Ale do rzeczy ! Aktualizacja.

Tak było miesiąc temu:


A tak jest dzisiaj:

Pielęgnacja leży i kwiczy. Ale moje włosy czasem potrzebują takiego detoksu. Wyglądają jak na zdjęciu czyli ładnie. Fajnie się układają. Skończyłam wszystkie kosmetyki, został mi tylko szampon :D Po majowym weekendzie muszę się zaopatrzyć w choć jedną odżywkę. (została mi jedynie miód i cytryna bs z joanny ale nawet tego nie używam). Na zdjęciu włosy bez żadnych wspomagaczy. Tylko umyte szamponem.

Dziękuję też za wasze rady dotyczące łupieżu! Nizoral pomógł mi niesamowicie, wszystko wróciło do normy po dwóch saszetkach :*

Zapraszam też na mój blog, dziś ulubieńcy kwietnia :) Link


Całuję, Lotta :)