Tak było miesiąc temu:
A tak jest dzisiaj:
Pielęgnacja leży i kwiczy. Ale moje włosy czasem potrzebują takiego detoksu. Wyglądają jak na zdjęciu czyli ładnie. Fajnie się układają. Skończyłam wszystkie kosmetyki, został mi tylko szampon :D Po majowym weekendzie muszę się zaopatrzyć w choć jedną odżywkę. (została mi jedynie miód i cytryna bs z joanny ale nawet tego nie używam). Na zdjęciu włosy bez żadnych wspomagaczy. Tylko umyte szamponem.
Dziękuję też za wasze rady dotyczące łupieżu! Nizoral pomógł mi niesamowicie, wszystko wróciło do normy po dwóch saszetkach :*
Zapraszam też na mój blog, dziś ulubieńcy kwietnia :) Link
Całuję, Lotta :)
Piękny kolor i blask! U mnie tak samo z produktami, koniec miesiąca to i wszystko inne się kończy :D
OdpowiedzUsuńPiękne , śliczny blask.
OdpowiedzUsuńmiło Cię znów widzieć:))
OdpowiedzUsuńmiło znów być ;)
Usuńmasz cudowne,błyszczące włosy :)
OdpowiedzUsuńSerio?! Tak cudownie bez wspomagaczy? Cudowne są, końcówki zdecydowanie lepsze:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem w szoku!:) przepięknie wyglądają :)
UsuńCieszę się, że Nizoral Ci pomógł :) Mi też kiedyś uratował skórę. Bardzo ładnie Ci się włoski układają i ślicznie się prezentują. Widzę dużą różnicę na plus porównując z pierwszym zdjęciem :)
OdpowiedzUsuńEgzaminy gimnazjalne? :)
OdpowiedzUsuńTak ;)
Usuńzazdroszcze, że Twoje włosy tak wyglądają tylko po samym szamponie :-)
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy, jeszcze kilka centymetrów i będą też idealnej długości:)
OdpowiedzUsuńcoraz piękniejsze :}
OdpowiedzUsuńwyglądały w kwietniu pięknie <3 Ciekawe jak będzie w maju ;)
OdpowiedzUsuń