- emolienty (klik to wikipedii)
- humektanty (klik do Biochemii Urody)
- proteiny (proteinowe odżywki do włosów u Wiedźmy)
Dzięki nim będziecie już wszystko dokładnie wiedzieć :) Nie ma sensu żebym się rozpisywała. Tym bardziej że to kategoria dla mnie jeszcze niepewna :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
- olejowanie
Czyli nakładanie oleju - lnianego, rycynowego czy jaki tam znajdziecie pozostawienie go na powiedzmy minimum 30 minut do nawet całej nocy (nie słyszałam by ktoś trzymał olej dłużej ;pp) a potem zmycie go szampone lub emulgowanie (? chyba to się tak pisze :p) go odżywką (o czym napewno niedługo napiszę osobny post i zostawię tu link) czyli na ten olej nałożenie odżywki np takiej lub tej dzięki czemu woda ma lepiej zawiązać się we włosie i kłaczki mają wyglądać lepiej - tyle w teorii. W praktyce- to działa ;p
Właśnie wpadłam że olej możnaby chyba zemulgować kremem? Może ktoś bardziej doświadczony mnie wesprze? :D
Na początek polecam lniany lub rycynowy. O tym jaki olej wybrać świetne tabelki zrobiła Kasia z włosowo-kosmetycznie-jedzeniowo :) pierwsza tabelka oraz druga tabelka.
- kremowanie
Alternatywa olejowania tyle że tutaj (jak nazwa wskazuje) wykorzystujemy krem do ciała lub rąk. Ważne jest by nie zawierał parafiny bo tylko oblepi/zaklei nam włos a tego nie chcemy :)
O ile w przypadku olejów do włosów mamy dość ograniczony, typowo emolientowy skład, o tyle w kremach, tuż obok emolientów (olejków), mamy też substancje silnie nawilżające (humektanty), ekstrakty roślinne, czy witaminy. (źródło)
Jakie są polecane?
Krem do ciała z Isany (kakowy i oliwkowy)
Podobno klasyczny krem nivea (tyle że bardzo wysoko jest tam parafina więc...)
- olejowanie z kremowaniem
Połączenie kremowania i olejowania. Kręconowłosa pisała o tym kiedyś ale niestety nie mogłam znaleść tego postu :/ Nie wiem na czym to dokładnie polega...
- 'Wprasowywanie odżywki'
O tym czytałam kiedyś na pewnym blogu ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie :c Jeśli mnie czyta ktoś kto wie kto o tym pisał oczywiście dorzucę link :) Metoda ta polega na nałożeniu odżywki najpierw na włosy, potem wyciśnięcie jej trochę na rękę, rozsmarowanie w rękach i 'przeciąganie' po pasmach włosów. Pasm powinno być tyle ile nam jest wygodnie (ja dzielę włosy na 4 części). Tych 'przeciągnięć' po włosach powinno być ok. 30 na pasmo (tyle ja uważam za wystarczające dla moich włosów). Następnie zostawiamy odżywkę na włosach jeszcze te 5-10 minut i spłukujemy.
Efekty są megaświetne! Włosy mega wygładzone i odżywione :) Ja stosowałam tak z odżywką kakaową z Ziaji, która (jeśli zbyt blisko skalpu zaczęłam 'wprasowywać') wzmożyła przetłuszczanie, ale z nią ogólnie trzeba uważać.
link do orginalnego posta u Henrietty dziękuję Angel-a :)
link do orginalnego posta u Henrietty dziękuję Angel-a :)
- oczyszczanie (włosów oczywiście)
Czyli umycie włosów szamponem z SLS/SLES czyli silnym detergentem. Czasem wystarczy raz a jeżeli używamy 'mocnych' silikonów to zalecane jest dwa razy. Oczyszczając delikatnie myjemy też długość :)
- metoda OMO
Czyli nakładanie odżywki/maski na nieumyte, zwilżone włosy pozostawienie na dany okres czasu (może to być nawet kilka godzin w zależności co nakładamy) następnie umycie włosów i ponowne nałożenie odżywki/maski i pozostawienie na również pewien okres czasu (j.w). I tyle :)
- metoda kubeczkowa
Czyli rozrabianie szamponu, pisałam o tym w osobnym poście --> link
No nie powiem trochę się napracowałam, ale to i tak nie wszystko :D Pewnie popracuję nad kolejną częścią pojęć. Na następny ogień pójdzie szampon lub odczytywanie składów :)
Jakich 'myjadeł' używasz?
No i oczywiście co powinnam według ciebie dodać do tej listy? :)
A ja pozdrawiam was cieplutko i milutko spod kołdeki pod którą znajduję się od poniedziałku. 3majcie się żeby was choroba nie dopadła! <3 p="">Lotta ✿3>
mi sie zdarzyło w wakacje trzymać olej czasem dłużej niż całą noc na włosach:) Fajny wpis:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńO wprasowywaniu pisała Henri (http://henri-and-her-hair.blogspot.com/) :) Też uwielbiam tą metodę:)
OdpowiedzUsuńtak ! już dodaje link :)
Usuńdziękuje ;) !
UsuńDziękuję! :):)
UsuńZa co? Przecież to świetny sposób a nie będę go sobie przypisywać :)
UsuńKiedy zaczynałam czytać kilka blogów, te pojęcia były mi całkowicie obce. Teraz czasami także trafiam na nowe słowa. Wpis baaardzo przydatny, szczególnie dla początkujących ;))
OdpowiedzUsuńPrzydatny post, zwłaszcza dla początkujących w tej tematyce.
OdpowiedzUsuńHasło "kremowanie włosów" trochę mi zgrzyta, choć wiem, że jest popularne na blogach...
Kremowanie z olejowaniem i wprasowywanie odżywki? Pierwsze słyszę :)! Z tym wprasowywaniem to nawet spróbuję dzisiaj
OdpowiedzUsuńpowodzenia! :)
UsuńA to wprasowywanie to na mokro, czy na sucho? :)
OdpowiedzUsuńna mokro :) tak jak zwykle odżywkę :)
UsuńFajne mini kompendium wiedzy ;)
OdpowiedzUsuńWitam. Jesteśmy producentem prostych mebli z surowego drewna. Każdy produkt wykonujemy ręcznie nadając im niepowtarzalny i wyjątkowy charakter. Cechuje je prostota i wyjątkowość. Zapraszamy do współpracy i na naszą stronę http://woodenfactory.pl/
proszę o kontakt mailowy : lotta.bloog@gmail.com
UsuńOlejowanie znacznie poprawiło stan moich włosów ale ostatnio z braku czasu to porzuciłam :(
OdpowiedzUsuńja też :c
Usuń