Oderwałam się na chwilę do nauki i piszę tutaj dla was o ciekawej i bardzo taniej odżywce :)
Zapach
Kwiatowo-chemiczny przyjemny, nie drażni mojego nosa :)
Konsystencja
Odzywka ta jest troszeczkę rzadsza niż Garnier AiK. Określiłaby ją mianem mniej treściwej ;)
Działanie
Na moich włosach sprawdziła się bardzo fajnie nakładana zarówno na 2-3 minuty jak i na 10.
EDIT: Włosy były mięsiste, w sam raz dociążone :))
W składzie widzimy:
Aqua - czyli woda
Ceteryl Alcohol- funkcja zmiękczająca/emulgująca
Glycerin- nawilża
Propylene Glycol- Utrzymuje wilgoć/odżywiająca skórę
Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2 - zmiękcza
Isopropyl Palimitate- emolient
Certrimonium Chloride- ułatwia rozczesywanie, wygładza (jego zawatrość jest ustawowo określona, jest to maksymalnie 0,1%)
Quaternium-87 - czyszczący lub odżywia włosy, działa
antystatycznie (różne źródła)
Hydrolyzed Silk- Antystatyczna/utrzymująca wilgoć/odżywiająca włosy
Parfum- perfumy
Citric Acid- chelatująca
Sodium Citrate- chalatująca
Sodium Benzoate- konserwant
Cl 14720 - brak danych (najprawdopodobniej barwnik lub konserwant)
Czyli nawilżacze i zmiękczacze :) Zagadka rozwiązana. Skład nie jest wybitnie dobry ani naturalny.
Muszę też podkreślić że nie jestem ekspertem od rozwikływania składów - dopiero się w to zagłębiam. Jeśli ktoś jest dobry w te klocki to byłabym wdzięczna za potwierdzenie :)
EDIT: Gliceryna to humektant, więc nie utrzymuje wilgoci a jedynie wiąże wodę we włosie. Aby nawilżenie się utrzymało należy dodać emolient (olej) :) ~ Weronika
Żeby to sprawdzić chyba kupię drugie opakowanie ;pp
Tak więc odżywka wybitnego składu nie ma ale na moje włosy działa dobrze. Za 3-4 zł może sobie u nas w szafie stać :)
Miałyście? Polecacie?
✿ Lotta ✿
nie miałam ;) skład nie za bardzo mnie zachęcił, wolę wydać trochę więcej i kupić odżywkę o lepszym składzie :)
OdpowiedzUsuńGliceryna gliceryna - właśnie dlatego tej maski nie kupiłam :) Ale gdyby nie ona to byłaby bardzo przyzwoita maska. W sumie jest - glicerynomaniaczki pewnie lubią :)
OdpowiedzUsuńNiebieska odżywka nie przypadła mi do gustu i straciłam chęci na kupno czegoś innego z Isany. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jak byłam w rossmannie to zastanawiałam się nad maską z Isany, ale stwierdziłam, że najpierw muszę wykończyć swoje zapasy i wtedy pewnie którąś kupię ;)
OdpowiedzUsuńMała uwaga co do składu, bo gliceryna to humektant, czyli nie utrzymuje wilgoci. Wiąże wodę we włosie, ale żeby ona się tam utrzymała potrzeba emolientów, czyli np. oleju jakiegoś.
OdpowiedzUsuńA odzywki nigdy nie używałam, może kiedyś kupię, ale składowo wolę wersję żółtą.
Dziękuję :) Będę wiedzieć na przyszłość :))
UsuńNa moje kołtuny też działała dobrze, więc od czasu do czasu można się skusić :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest również ta żółta z proteinami pszenicy! Bardzo fajnie nawilża, a nawet u mnie świetnie falowała włosy ;)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Kolejna odżywka:) Ja na szczęście zrobiłam zapasy na rok i mam z głowy zakupy. Nie kuś!
OdpowiedzUsuńprzepraszam ;pp
UsuńQuaternium-87 oblepia włosy i jest antystatykiem :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym chętnie troche więcej na temat działania.
OdpowiedzUsuńMam wersję żółtą i jakoś nie żałuję, że się skończyła ;)
OdpowiedzUsuń