Miałam kilka zaległych recenzji, ale stwierdziłam, że mogę spokojnie zrobić coś w stylu recenzji porównawczej trzech psikadełek i serum na końcówki :)
przepraszam za złą jakość ale znów fotka robiona w dosłownie miniutę :/ |
Słowem wstępu muszę zaznaczyć, że psikadła stosuję na włosy wilgotne a serum zarówno na wilgotne jak i suche. Od produktu tego typu oczekuję przede wszystkim uławiania rozczesywania oraz podrasowaniu wyglądu włosów (błysk, dyscyplina).
Marion, Sprawy Regenerujący ocet z malin&koktajl owocowy
120 ml/ ok. 8 zł
Skusiłam się na niego jako zamiennik zamiennika płukanki malinowej z Yves Rocher. Znalazłam takową płukankę z tej serii ale praktyczniejszy dla mnie jest spray :)
Zapach/Kolor: Zapach trochę jak jakiś owocowy płyn do szyb, ogólnie nawet dość przyjemny. No i świetny czerwony kolor ;)
Działanie: Mój KWC :)) Włosy są zdyscyplinowane błyszczące i łatwo je rozczesać :) Czyli to czego oczekuję od tego typu kosmetyku.
Marion, Błyskawiczna odżywka do włosów rozjaśnianych i blond.
150 ml/ok 8zł
Tą dostałam w 'spadku' po babci której się totalnie nie sprawdził i spowodował przyklap i nieestetyczny wygląd włosów :)
Zapach/Kolor: Jasnożóty kolor :) Zapach trudno określić przyjemny skłodki, trochę bananowo-owocowy(?). Coś takiego ;)
Działanie: Miałam już inną wersję która się średnio sprawdziła, o tej mogę powiedzieć to samo :)
Joanna, Serum na końcówki Argan Oil
50g / ok 8-9zł
Możecie się zastanawiać dlaczego 'dokleiłam' ten produkt do tej recenzji zbiorczej. Po prostu jest tak wydajny że nakładam go jako odżywkę/zabezpieczacz na włosy +/- od ucha w dół. Dla zobrazowania wielkość ziarnka fasoli starcza mi na połowę włosów (od ucha w dół).
Zapach/Kolor: Pachnie jak Biovax z olejami :D Dokładnie tak samo. Podejrzewam że jest to pewna mieszanka arganu :) Czyli pięknie ! Natomiast kolor - kremowy :)
Działanie: Również mój KWC :D Dzisiaj uratował mnie przed niesamowitym siano-puchem (bad hair day :/) dzięki czemu mogłam się pokazać publicznie :) A stosowany na wilgotne włosy dyscyplinuje je tak, że stają się prościuteńkie :)
Oriflame, Odżywka z jabłkiem i bzem do włosów normalnych
150ml/ 10zł
Ten produkt zakupiłam dla swoich kłaczków moja mama. Jednakże i ja nie omieszkałam sprubować :)
Zapach/Kolor: Tą kategorię można opisać jako jabłko z nutką bzu :)
Działanie: Marne, po prostu. Nic nie robi z moimi włosami :)
Mieliście któryś z tych produków? Polecacie?
Co myślicie o tego typu poście?
✿ Lotta ✿
Zapraszam na mojego 'fejsa' :)
Malinowego Marionu się nie spłukuje? Pytam z ciekawości, bo płukankę z YR owszem. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie miałam płukanki :)
UsuńA o tej z YR chyba czytałam (u cb?).
Tak, u mnie. :) Co do Marionu to myślałam, że spray i zwykła butelka to to samo, ale różnią się... dozownikiem. :D
Usuńja szukam tego serum na końcówki ale nigdzie nie mogę znaleźć ;(
OdpowiedzUsuńja kupiłam w inter marche :)
Usuńużywałam to serum i to też jest mój KWC , świetnie chroni końcówki przed zniszczeniem :)
OdpowiedzUsuńPost jak nabardziej fajny, bo w skrócie wszystko można przeczytać co warto a czego nie warto kupować :D
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miałam i raczej się nie skuszę, bo.. mam obecnie serum którego od roku skończyć nie mogę(wciąż jest więcej niż połowa opakowania!! :)
łoo :D
UsuńChyba sprawię sobie tą kuracje arganową Joanny :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
miałam ten spray malinowy i go nie lubiłam
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Twojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńLubie serum w kremach :D Nie znam sie to sie wypowiem :D Nie miałam żadnego ale mam ochootę spróbować tego Arganowero i Rzepowego. Z malinowego Marionu sądziłam że jest tylko płukanka - no cóż, kiedyś muszęsobie powąchać - psikacze traktuję raczej jako zapach niż działanie. Wydaje mi się, że działajątylko na wierzchnią warstwe - a co z resztą?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zależy to od sposobu aplikacji. Mam pomysł na następną notkę :D Zajrzyj za jutro lub nawet dzisiaj :p
Usuń