Czas na spóźnione podsumowanie włosowe marca :) Jak włosy miewają się w tym miesiącu?
po dwóch warkoczach na noc :) |
A tak było miesiąc temu:
Wydają się krótsze ale w praktyce są tej samej długości. Pozbyłam się brzydkiego ogonka i widać jakby końcówki były gęstsze :)
Pielęgnacja taka sama jak w lutym, z tym że bardzo się rozleniwiłam, często chodziłam w mokrych (lub bardzo wilgotnych) włosach spać. Rzadko je olejowałam. No ale co zrobić :p Mam nadzieję że po egzaminach (już niedługo :O) trochę się wszystko ustabilizuje ;)
Co do kosmetyków również odsyłam do posta sprzed miesiąca z tego zestawu powoli wszystko staram się zużywać. Biovaxa już wymęczyłam teraz jeszcze balsam z Mrs.Potters :)
W tym miesiącu powrócił do mnie łupież, mój ulubiony szampon nie działa i co teraz? :/ Muszę coś wykombinować bo naprawdę mam na głowie pełno białych płatków...
A jak wasze włosy w tym miesiącu?
Całuję, Lotta :)
Moje włosy trochę przypominają Twoje tylko mają inny kolor i Twoje mają ładnie podcięte końce,a ja mam je wystrzępione.. Ale powolutku ścinam centymetr po centymetrze i mam nadzieję, że w końcu końcówki również będą dobrze wyglądać :))
OdpowiedzUsuńJa wolę od razu sciąć to co mi nie pasuje ;) (jeśli nie jest to połowa włosów)
Usuńmoje włosy w marcu były bardzo łaskawe :-)
OdpowiedzUsuńpowodzenia na egzaminach!
Nie-dziękuję ;)
UsuńNa łupież to tylko Nizoral, kup ten w saszetkach, pewnie nie zużyłabyś całej butli :) Albo wod brzozowa :)
OdpowiedzUsuńO fajny pomysł ! Popytam o te szaszetki w aptece :)
UsuńTeż polecam na łupież saszetki Nizoral. Miałam łupież ze dwa razy w życiu i właśnie ten preparat uratował moją skórę głowy skutecznie i szybko.
UsuńWyglądają na miłe w dotyku :3
OdpowiedzUsuńAleż mi się te twoje włosy podobają :)
OdpowiedzUsuńŁupież to coś strasznego :< Pewnie to przez stres ;>
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńKiedy patrzę na Twoje piękne cieniowania to ogrania mnie zazdrość! Dziś mam na głowie szopę, wiem o tym i muszę to zmienić! :) Piękny kolor, włosy wyglądają na miewające się fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuń