Na wielu blogach widziałam takie piramidy i postanowiłam, że to świetny pomysł :)
Tak więc zapraszam :
To jest moja zimowa piramida :) Za kilka miesięcy mam nadzieję zrobić podobną ale na lato. Tak więc to już właściwie koniec tego postu.
A jak wygląda wasza piramida pielęgnacyjna wygląda? :)
Całuję,
Lotta :)
Moje włosy fryzjera nie widziały od pół roku całe szczęście końcówki nie narzekają ;-)
OdpowiedzUsuńAnomalia
do fryzjera chodze raz co roku xd w tym roku nie pójdę bo chcę zapuścić włosy, ewentualnie podciąć końcówki:3 myje włosy co tydzień ponieważ mi się tak nie przetuszczają. a wiem, że jakbym zaczeła myć każdego dnia były by zdrowsze i by mi się szybciej przetuszczały:C Nie wiem czy miałabym nawet czas na taką pielęgnację dzienną jaką ty stosujesz :C
OdpowiedzUsuńhaha no nie przeczę ;p po powrocie do domu (ok.17.00-18.00) rozpoczynam mój rytuał :)
UsuńNie byłam u fryzjera od grudnia 2012 roku, podcinam się sama co parę miesięcy ;P i ostatnio próbuję nie myć włosów codziennie i w sumie wychodzi mi to na dobre- większa oszczędność pieniędzy, zużywam dwa razy mniej. Czekam na letnią piramidę :p
OdpowiedzUsuń