piątek, 13 września 2013

Ulubieńcy ostatnich miesięcy #1

 Narzekałam, że mam dużo nauki a teraz gdy mam więcej czasu wolnego przynajmniej nadrobię zaległości w czytaniu blogów ;)

Na ulubieńcy zbierałam  się długo ale nigdy się zebrać nie mogłam. Teraz mam kilka produktów, które zasługują na post :)

 Świetny pomysł, świetny patent i dość dobre działanie ;) No i pachnie ! Pierwszy zmywacz do paznokci który pachnie i na dodatek ładnie nawilża płytkę paznokcia oraz skórki. Niestety nie radzi sobie z ciemno wiśniowym lakierem. Musiałabym zużyć 1 płatek na jeden paznokieć co byłoby mało ekonomiczne ;p
 Ale z jaśniejszymi lakierami a nawet ciemnoniebieskim radzi sobie bardzo dobrze :)
Biedronka, ok 4zł

 Świetny lakier, świetny kolor i niesamowicie sługo się trzyma :) 3-4 dni nie odpryskuje ani nic się z nim nie dzieje. Na ścisk można by wytrzymać nawet tydzień. No i zasycha bardzo szybko :)
Osiedlowe sklepiki małe drogerie, ok. 3-4 zł

  A tutaj przyrząd który mi zawsze przypominał jakieś narzędzie tortur :D Jakoś nie byłam skłonna kupić takiego przyrządu za 20 zł. Gdy w katalogu oriflame zobaczyłam za 7 zł zalotkę która wyglądała bardzo specyficznie (klik klik) postanowiłam się skusić. Jednak z jakiegoś tam powodu nie dostałam jej do rąk. Natomiast w następnym katalogu zobaczyłam tę za podobną cenę i stwierdziłam, że raz kozie śmierć ;p I jestem zachwycona! Moje rzęsy są dość długie i nawet gęste ale proste. Po użyciu zalotki są idealne :) Warto dodać że używam ją prawie miesiąc i na gumce nie widać żadnych pęknięć, przetarć czy tym podobnych :)
 Oriflame, ok. 8 zł (niestety w aktualnym katalogu jej nie widziałam!)

No i tutaj coś dla kręconowłoscych :) Świetny żel, kocham go. Co prawda trochę skleja włosy, ale po nim moje fale są niezniszczalne :D Stosuję tylko na mokro. W dotyku jest dość specyficzny coś jakbym popryskała sobie ręce lakierem do włosów ;p Niestety na drugim mieejscu w składzie ma alkohol denat...
markety, niektóre osiedlowe drogerie ok. 9zł

No i świeczka :) Od początku roku szkolnego gdy jest już ciemno przy odrabianiu zadań lub niedaleko komputera stawiam świeczkę. Miałam tą wielką z biedronki która zakończyła swój żywot, bo zaczęła strasznie smolić brzegi :/  Ta pachnie przepięknie, świeżo. Niestety teraz mniej intensywnie ale gdy ją kupiłam (jakiś miesiąc czy dwa temu) nie zapaliłam jej a cały pokój pięknie mi pachniał. Gdy się pali można wyczuć delikatny zapach owocowy (bardziej owocowy niż melonowy). Pali się równo, regularnym płomieniem. Na zdjęciu dobrze tego nie ujęłam ;p


A jakich wy macie ulubieńców? Co myślicie o moich faworytach?

 Nie wiem jak jest u Was ale u mnie od rana leje jak z cebra :/ Oby niedługo się poprawiło :)

Całuję,
✿ Lotta ✿

10 komentarzy:

  1. Mam już sporą kolekcję lakierów z safari, są świetne a za tą cene to grzech nie kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. moje rzęsy o niebo lepiej wyglądają po użyciu zalotki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Płatki do zmywania paznokci brzmią super. :D Chyba się na nie skuszę, kiedy zajdę do biedronki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam ten zmywacz, jeszcze go nie stosowałam i ciekawa jestem jego działania na moich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam te płatki,ale jak dla mnie to się nie sprawdziły niestety...super,że chociaż Ciebie nie rozczarował :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam nawet o kupnie tych płatków z biedronki! :) A lakiery safari sa świetnee!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam świeczki zapachowe! Moi wszyscy znajomi wiedzą, że jeżeli nie mają pomysłu na prezent dla mnie to właśnie świeczki będą idealne :) Uwielbiam zarówno słodkie, waniliowe zapachy jak i typowo korzenne :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, pierwszy raz widzę taki zmywacz :D rozejrzę się w Biedrze następnym razem :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę poszukać tego zmywacza, bo mnie zaciekawił :)
    Świeczki są super, uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię zalotkę :) ale żelu z alko już nie użyję

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, dzięki tobie robi mi się cieplej w serduszku <3

Niestety WSZYSTKIE komentarze z adresem bloga będą usuwane. I tak odwiedzam wszystkich którzy skomentują :)

Moderacja jest włączona po to, żebym nie przeoczyła żadnego komentarza :)