środa, 8 maja 2013

Recenzja - Odżywka b/s Joanna Miód i Cytryna


KWC

Cóż, z przerażeniem odkryłam że nie dodałam postu 4 dni ;O I oczywiście musiałam to zmienić ;) 
Następna porcja zaległych recenzji których mam jeszcze kilka ;3

Nie wiem właściwie jak ocenić tą odżywkę gdyż jest mi po prostu obojętna. Moje włosy po jej nałożeniu i gdy jej nie zaaplikuje wyglądają tak samo ! 
Nie mogę zapomnieć o jej chemicznym zapachu który mnie doprowadza do mdłości. Jest strasznie chemiczny, aczkolwiek do przeżycia. Ma też bardzo rzadką konsystencję przez co ciężko ją zaaplikować ;/
No cóż to były minusy, teraz plusy:
+ jest tania, łatwo dostępna,
+ chyba nie można z nią przesadzić (mi się to nie zdarzyło).

Jakie są wasze stanowiska co do tego produktu?

Niestety mi nie podpasowała, i raczej jej nie kupię ponownie. Muszę jednak napisać że mojej mamie sprawdza się świetnie.



P.S Niestety zawaliłam akcję 'Maj' i byłam całkowicie niefit ;c Staram się ale chyba nie jestem stworzona do systematyczności...





1 komentarz:

  1. też jej używam, najlepiej sprawdza się nałożona już na całkiem suche włosy, ujarzmia je :) jednak gdy się skończy sięgnę po inną odżywkę b/s z naturii, moje włosy nie lubią się z cytryną w płukankach więc zaczęłam się obawiać, że ta odżywka jest nieodpowiednia. Gdy się skończy zamierzam kupić którąś z innych sióstr cytrynowej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, dzięki tobie robi mi się cieplej w serduszku <3

Niestety WSZYSTKIE komentarze z adresem bloga będą usuwane. I tak odwiedzam wszystkich którzy skomentują :)

Moderacja jest włączona po to, żebym nie przeoczyła żadnego komentarza :)