czwartek, 2 maja 2013

Podsumowanie Kwietnia + aktualizacja włosowa

W tym miesiącu przeżyłam zawirowania w życiu prywatnym przez co zaniedbałam pielęgnację. Nie miałam ochoty i głowy żeby np. nałożyć maskę i zorganizować jakoś ten czas. Lub nie zapomnieć nałożyć oleju, czy nawet umyć(!) włosy. Kilka razy zgrzeszyłam ;p Oto 'bilans' kwietnia:
  • Kilka razy poszłam spać w mokrych i/lub niezwiązanych włosach,
  • Dwa razy je wyprostowałam (całe) a kilka razy grzywkę- przed podcięciem strasznie się układała...
  • Odkryłam olejowanie (na razie nakładam na włosy olej lniany który jest świetny),
  • Co prawda olej nałożyłam kilka razy, jednak  maskę na dłużej nałożyłam tylko raz,
  • Kremowanie włosów (nałożyłam raz Ziaję Masło Kakaowe na 30 min),
  • Nałożyłam też raz na włosy jogurt na 20 min ale myślę, że powinnam coś do niego dodać bo włosy były matowe i sztywne...
  • Rozpoczęłam ćwczenia z Ewą Chodakowską (na razie chcę dotrwać do końca 'Skalpela'),
  • Wycieniowałam i wydegażowałam (tak to się pisze?) włosy i grzywkę. Już się nie puszą, za to na objętośći zyskały 200% Nie muszę ich poprawiać, mają dużo objętości i przyzwoite fale nawet bez żelu lnianego i innych rzeczy,
  • Rozpoczęłam kurację wodą brzozową ( dopiero 2 razy wtarłam ją w skalp).
No to by było na tyle. Poniżej widzicie zdjęcia (dzisiaj udało mi się je zrobić w świetle dziennym i z lampą) ;)

W pomieszczeniu z fleszem ;) Dobrze widać cieniowanie ;3

Na zewnątrz bez flesza, tutaj kolor trochę przekłamał...

Myślę, że za jakieś dwie godzinki na moim kanale pojawi się TAG 'Moje włosy' (będziecie mogli podziwiać kolor zaraz po farbowaniu 'szlachetnym blondem'  :D

A wam jak minął wam kwiecień ?

2 komentarze:

  1. Kwiecień minął mi w porządku, bardzo lubię ten miesiąc :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz piękne włosy! Ja też planuję ćwiczyć z Ewą :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, dzięki tobie robi mi się cieplej w serduszku <3

Niestety WSZYSTKIE komentarze z adresem bloga będą usuwane. I tak odwiedzam wszystkich którzy skomentują :)

Moderacja jest włączona po to, żebym nie przeoczyła żadnego komentarza :)