poniedziałek, 2 września 2013

Nowość w mojej pielęgnacji ! :)

Już dwa dni od ostatniego postu. Jednak wiecie jak to jest - rozpoczęcie roku, pakowanie, owijanie książek itd :) Mam nadzieję, że wszystko się uspokoi i wrócę z równym zapałem :))

Dzisiaj chcę wam napisać o mojej nowości (kupionej dzisiaj :D ).


Nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z kupnem łagodnego szamponu. Trochę się obawiałam, że moje włosy nie będą zadowolone z oczyszczenia gdyż od zawsze oczyszczam(łam) je szamponami z sls typu familijne ew. head&shoulders gdy pojawił się łupież...
Moją obawą było też to, że o 1szym użyciu rzucę go w kąt jak to zrobiłam z pewnym szamonem którego recenzję na pewno zamieszczę :) Ale gdy jedna z moich czytelniczek (jeej! mam czytelników :*) naisała mi że mogę go zużyć na mycie ciala natychmiast podjęłam decyzję 'kupuję jak najszybciej' :D
No i też stwierdziłam, że i tak stanowczo za długo zwlekam...

Tym zestawem umyłam dziś włosy. pierwsze wrażenia?
Dziwny zapach. Taki jak... kurz O.o   Spodziewałam się jakiegoś tyowo bobaskowego zapachu ...
Na pewno bardzo plącze włosy (tego się spodziewałam bo czytałam o tym w kilku recenzjach). Na szczęście odżywka rozwiązuje ten problem :)
Włosy są... inne ( w dotyku) no i mniej spuszone. A i wygladają całkiem całkiem :).
Muszę tu zaznaczyć, że wczoraj farbowałam włosy, więc to pierwsze wrażenie na pewno zweryfikuję rzed dokładną recenją :) Na razie jestem na tak :)

A jak u was wygląda kwestia 'myjadeł'? Jacy są wasi ulubieńcy?

Lotta xoxo

8 komentarzy:

  1. Ojj to szkoda, że nie do końca się sprawdził...ja pozostaje przy szamponach z Garniera :)
    a masło kakaowe z Ziaji w każdym wydaniu jest cudne!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię BD :) ale w lecie sobie go odpuściłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi BD trochę puszy włosy i są po nim nieco za miękkie. Uwielbiam szampon hipp i lubię bambino. Na co dzień myję balsamem pottersa, a raz na jakieś 2 tygodnie szamponem z barwy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś mnie nie kusi on....brrr, plątanie przy długich włosach to ostatnie to chcę mieć.

    Kłaczek ( coś mi wywala bloga, więc z anonima piszę)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem skazana na szampony z SLSem i bardzo lubię te z Barwy. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja chyba zostanę przy szamponach Alterry, takie delikatnie dla dzieci mam wrażenie nie domywają mi włosów i są momentalnie obciążone, oblepione i w ogóle takie ble. :x

    OdpowiedzUsuń
  7. O, mój ulubieniec :) Używam BD niemal od początku włosomaniactwa, szukam dla niego alternatywy, żeby trochę zróżnicować pielęgnację.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja powoli niestety załamuję się, że nigdy nie znajdę myjadła idealnego... Wypróbowałam chyba z 10 łagodnych myjadeł i wciąż nic. Ale się nie poddaję!
    U mnie niestety również BD się nie sprawdził, ale cieszę się, że u Ciebie działa dobrze.
    A odzywki nie miałam, jestem ciekawa co o niej powiesz :) Bo maska czekoladowa jest beznadziejna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, dzięki tobie robi mi się cieplej w serduszku <3

Niestety WSZYSTKIE komentarze z adresem bloga będą usuwane. I tak odwiedzam wszystkich którzy skomentują :)

Moderacja jest włączona po to, żebym nie przeoczyła żadnego komentarza :)