Ja byłam pozytywnie nastawiona to tego i nic dziwnego nie podejrzewałam.
Jednak gdy urządzenie zostało włączone zaczęło mi migać przed oczami, potem doszły zawroty głowy. Uczucie jakby serce miałoby mi wystrzelić z piersi i jakby miała zemdleć. Gdy zasygnalizowałam to osobie wykonującej badanie ta natychmiast wyłączyła maszynę i wysunęła mnie z tej 'tuby'. Pan orzekł że jest to klaustrofobia. Gdy wyszłam, doszły drgawki i uderzenia gorąca. Powoli to mija, jednak nadal czuje się dość dziwnie...
Teraz muszę iść do lekarza po jakieś leki na uspokojenie, żebym mogła wytrzymać badanie :p
Oczywiście tylko w nielicznych przypadkach (ja to mam szczęście) występują takie objawy. W razie czego łatwo jest nam powiadomić osobę która przeprowadza badanie o jakiś nieprawidłowościach, więc na 100% jesteśmy bezpieczni :)
W moim przypadku jest to chyba jakiś lżejszy przypadek fobii gdyż jeżdżąc windą lub przebywając w ciasnym tłumie, małym pomieszczeniu etc Nic mi się nie dzieje. Dopiero w tej baaardzo ciasnyej 'rurze' mam objawy tej choroby :D
A teraz lecę odpocząć i się zrelaksować po tej traumie :p
Ahooj !
/ Lotta ✌
A wy macie jakieś fobie? Jakie?
Co myślicie o samym zjawisku 'fobii' ?
ojej, nieprzyjemnie :f
OdpowiedzUsuńNo tak. Ale trzeba być pozytywnie nastawionym do życia mimo wszystko.
Usuń