niedziela, 16 marca 2014

Biovax Naturalne Oleje, argan, makadamia i kokos

W końcu wzięłam się za recezję tego produktu :D Zdenkowałam ale nadal mam do niego mieszane uczucia... Zapraszam więc do recenzji.



Konsystencja
Hmmm... Ta maska jest trochę rzadsza(bardziej wodnista) od Garnier AiK i jakby trochę mniej treściwa. Moim zdaniem :p

Wydajność
Nie mogłam jej skończyć! Miałam ją od października (+/-) i nie oszczędzałam jej a starczyła mi naprawdę na dość długo. Miałam pojemność 250 ml :)

Zapach
Czuć oleje, jednak jest on bardzo chemiczny. Do najprzyjemniejszych nie należy :p

Działanie
I tu zaczynają się schody - niby była ok ale jednak brakowało tego efektu wow jak przy Garnier AiK. Dziwnie, że odżywkę postawiłam wyżej niż maskę, ale moje włosy tak właśnie osądziły :D
Nie puszyła mi włosów, nakładana sama przed myciem była średnia, na olej przed myciem była trochę lepsza. A po myciu już całkiem całkiem. Ale jak mówiłam brakuje mi efektu wow. Jak skończę Moją aktualną maskę (Alterra granat i aloes) to chyba porócę do AiK. To mimo wszystko mój KWC :)




A wy mieliście okazję wypróbować ? Może polecacie inną maskę z Biovax? 

Całuję, Lotta :)

11 komentarzy:

  1. Właśnie ją denkuję, a szkoda, bo na moich włosach sprawdzała się bardzo dobrze :)
    Możliwe, że wypróbuję AiK.

    OdpowiedzUsuń
  2. Złapałam próbkę tej maski i u mnie też szału nie było, także ją zrecenzuję :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za tą wersją, ale uwielbiam keratynową z jedwabiem oraz do blondui do suchych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jej, ale to jedyna maseczką którą akurat bym chętnie wypróbowała z Biovaxu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest następna w mojej kolejce, na razie używam z keratyną i jedwabiem i jestem zadowolona. Muszę też wreszcie wypróbować tej odżywki Garnier.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tę maskę dostałam w prezencie od Ukochanego i to był strzał w dziesiątkę ;-)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie próbowałam ze względu na olej kokosowy który robi mi masakrę na włosach;/ chyba nie mam czego żałować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. co znaczy masakrę na włosach? tzn ten olej kokosowy, właśnie przymierzam się do wypróbowania tej serii na swoich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest jedna z moich ulubionych masek!:) ale sprawdza się u mnie przede wszystkim jako pierwsze O w metodzie OMO, albo OM. Nie przepadam za nią, kiedy nałożę ją na włosy po umyciu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, dzięki tobie robi mi się cieplej w serduszku <3

Niestety WSZYSTKIE komentarze z adresem bloga będą usuwane. I tak odwiedzam wszystkich którzy skomentują :)

Moderacja jest włączona po to, żebym nie przeoczyła żadnego komentarza :)