Było mi strasznie miło, gdy się dowiedziałam że zostałam otagowana! Bardzo dziękuję shinybraidd ;)
ZASADY:
1. Napisz kto Cię otagował.
2. Zamieść baner oraz zasady zabawy w poście odpowiadającym na tag.
3. Odpowiedz na wszystkie 6 pytań.
4. Zaproś do udziału przynajmniej 5 innych bloggerek.
Chociaż bardzo się uieszyłam na ten TAG (jest bardzo interesujący) to po przeczytaniu pytań stwierdziłam że dużo się ode mnie nie dowiecie. pozwalam moim włosiskom rosnąć swoim tempem i jakoś nie dążę na siłę do długich włosów:)
No ale przejdźmy do pytań :)
PYTANIA:
1. Ile cm mają Twoje włosy obecnie i do jakiej długości dążysz?
Moje włosy mają obecnie 50,5 cm (mierzone tym sosobem)
Dążę do długości +/- do łokci :)
2. Co zmotywowało Cię do zapuszczania i jaka była Twoja startowa długość włosów?
Tutaj przytoczę małą historyjkę. Latem 2012 miałam włosy długości takiej jak obecnie (zapuszczałam je bez podcinania) były więc zniszczony i brzydko wyglądały. Postanowiłam sciąć brzydkie 'końcówki' i zostałam z włosami do ramion :D No i szybko tego pożałowałam i od razu zaczęłam zapuszczać od nowa :)
Startowa długości to jak pisałam wyżej były włosy do ramion, a gdy zaczęłam świadomą pielęgnację trochę za ramiona :)
3. Jaki jest Twój miesięczny przyrost (bez wspomagaczy) ?
Miesięcznie moje włosy rosną 1,5- 2 cm :)
4. Jaka jest Twoja ulubiona/najskuteczniejsza wcierka przyśpieszająca porost?
Nie używałam żadnej. Chociaż mam wodę brzozową i myślę, że kiedyś ją wykorzystam ;p
5. Jaki suplement spowodował u Ciebie najlepsze efekty?
Również nic nie stosowałam :D
Jadnak tu też mam zapas w postaci skrzyp- pokrzywy którą jak tylko będę mogła wyrubuję i napewno opiszę efekty :)
6. Inne sposoby, które przyczyniły się do wzrostu Twoich włosów:
---
TAGUJĘ:
Felice
Weronikę
Kasię
Klaudię
Michasię
Dominikę 'Kłaczka'
Oraz oczywiście wszystkie inne osoby które chciałyby zrobić u siebie ten tag na swoim blogu czy choćby na dole w komentarzu ! :)
Zapraszam na mojego facebook'a :)
https://www.facebook.com/LottaHairStyles
Dzięki za tag, drugi raz już go mam:) Wow, aż dziwię się, że nie używałaś żadnej wcierki, pokombinuj:) Ja wróciłam z podkulonym ogonkiem do Jantara.
OdpowiedzUsuńA blogowanie wciąga. Wiesz na początku się martwiłam, że nikt nie czyta, że nie będę umieć, że brak pomysłów i....to nie prawda:) Blogowanie sprawia przyjemność, można pogadać, poznać coś nowego i mnóstwo rzeczy słowem= warto.
Najpierw szkrzyp a potem woda brzozowa :))
UsuńDziękuję za otagowanie :) Pierwsze słyszę o tym TAGu ale na pewno niedługo odpowiem, bo jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam :)
UsuńLotta kochana, czyżby mój komentarz zjadło? :(
OdpowiedzUsuńMój błąd :) Dopiero teraz opublikowałam komentarze :)
Usuń:D A ja już w panice:D Hehe no to oki:)
UsuńSporo rosnąć na miesiąc ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie odważyłabym się na takie cięcie do ramion, chociaż powinnam. Ale wiązałoby się to ze ścięciem aż 15cm na raz. :<
OdpowiedzUsuńwłosy nie palce - odrosną xD
UsuńWow. Twój przyrost to aż do 2 cm ! :) W sumie w mnie wcierki i suplementy i tak nie sprawdziły się super specjalnie, a przyrost po miesiącu stosowania u mnie wzrósł jedynie o 0,5cm :( Powodzenia w dalszym zapuszczaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za otagowanie :) Ten tag jest całkiem fajny, bo taki typowo włosomaniaczy :) Z pewnością niedługo na niego odpowiem!
OdpowiedzUsuńTaki przyrost bez wspomagaczy to u mnie byłby cud...
OdpowiedzUsuń