Konsystencja
Hmmm... Ta maska jest trochę rzadsza(bardziej wodnista) od Garnier AiK i jakby trochę mniej treściwa. Moim zdaniem :p
Wydajność
Nie mogłam jej skończyć! Miałam ją od października (+/-) i nie oszczędzałam jej a starczyła mi naprawdę na dość długo. Miałam pojemność 250 ml :)
Zapach
Czuć oleje, jednak jest on bardzo chemiczny. Do najprzyjemniejszych nie należy :p
Działanie
I tu zaczynają się schody - niby była ok ale jednak brakowało tego efektu wow jak przy Garnier AiK. Dziwnie, że odżywkę postawiłam wyżej niż maskę, ale moje włosy tak właśnie osądziły :D
Nie puszyła mi włosów, nakładana sama przed myciem była średnia, na olej przed myciem była trochę lepsza. A po myciu już całkiem całkiem. Ale jak mówiłam brakuje mi efektu wow. Jak skończę Moją aktualną maskę (Alterra granat i aloes) to chyba porócę do AiK. To mimo wszystko mój KWC :)
A wy mieliście okazję wypróbować ? Może polecacie inną maskę z Biovax?
Całuję, Lotta :)